„Oczy szeroko zamknięte”
Stanley Kubrick
„Oczy szeroko zamknięte” to ostatni film Stanleya Kubricka, stanowiący zwieńczenie jego kariery. Reżyser po raz kolejny przedstawia człowieka jako istotę zdehumanizowaną, walczącą ze swoimi żądzami i posiadającą podwójną naturę. Kubrick jak zwykle prowokuje i szokuje, a z drugiej strony – zachwyca.
Reżyser przedstawia nam historię Billa Harforda (Tom Cruise) oraz Alice Harford (Nicole Kidman). Para jest małżeństwem od 9 lat, ma małą córkę i na pierwszy rzut oka prowadzi szczęśliwe życie. Okazuje się, że to wszystko to jednak tylko pozory. Para jest sobą znudzona i wystarczy tylko jeden krok do wzajemnej zdrady. Podczas jednej z kłótni Alice wyznaje mężowi swoje fantazje erotyczne na temat młodego oficera spotkanego rok wcześniej na wakacjach. Zszokowany Bill wychodzi odbywając nocną podróż po Nowym Jorku pełną okazji do zdrady, kończąc na seksualno-religijnym rytuale sekty.
Kubrick ukazuje nam świat pełen seksu, żądzy i pożądania. Reżyser zwraca uwagę na dualizm występujący w człowieku, na naszą podwójną naturę (szczególnie widoczne jest to w scenie, gdy widzimy Alice jako dobrą matkę, odrabiającą z córką lekcje, a Bill patrząc na nią przywołuje w myślach jej słowa na temat erotycznych fantazji z młodym oficerem). Kubrick próbuje uzmysłowić widzowi, że żądze i pożądanie występują w każdym z nas. Owym żądzom możemy się podporządkować, lub ukrywać je, starać się je temperować i zwalczać. Czy skuteczna walka z naszymi pożądaniami – szczególnie w erze rozwijającego się konsumpcjonizmu – jest jednak możliwa?
Tytuł filmu pozostawia szerokie pole do interpretacji. Z jednej strony „Oczy szeroko zamknięte” mogą wskazywać na występujący w filmie oniryzm. Czy to co się dzieje nie jest tylko snem/wyobrażeniem Billa? Czy cała akcja nie rozgrywa się tylko w jego umyśle? Z drugiej strony, być może Kubrick próbuje nam uzmysłowić, że nie dostrzegamy lub nie chcemy dostrzec naszej ukrytej natury i rządzącego nami pożądania?
Pisząc o twórczości Stanleya Kubricka nie można nie wspomnieć o występującej w jego filmach muzyce. W „Oczach szeroko zamkniętych” muzyka nie tworzy jedynie tła, ale wręcz wychodzi na pierwszy plan. Szczególną rolę odgrywa walc Szostakowicza podkreślający dramatyzm poszczególnych scen i potęgujący u widza poczucie strachu.
Aktorzy nie zafundowali nam artystycznych fajerwerków, jednak nadal są to porządnie odegrane role. Dla Cruise’a kreacja Billa była najprawdopodobniej ostatnią ambitniejszą rolą w karierze. Nicole Kidman natomiast wcieliła się w Alice tworząc z niej idealną kandydatkę do psychoanalizy Freuda. Kidman po udziale w „Oczach szeroko zamkniętych” zaczęła piąć się na piedestał Hollywood, stając się jedną z najbardziej rozpoznawanych aktorek.
„Oczy szeroko zamknięte” pomimo występujących nierówności i błędów w narracji nadal pozostają filmem kultowym, kończącym wybitną karierę Stanleya Kubricka. Problematyka podejmowana w filmie jest natury uniwersalnej i pozostanie aktualna tak długo, jak będzie żył człowiek. Pozycja obowiązkowa dla wielbicieli kina, a w szczególności dla fanów twórczości Kubricka.